Wczoraj podałem linka do ciekawego tematu dotyczącego inwigilujących banknotów Euro. Na doniesienia z Polski nie trzeba było długo czekać.
Całe szczęście, że za marzenia nie karzą. Pewnie pomysłodawcy otrzymaliby najwyższy wymiar kary. Zapomnieli, że w Internecie tkwi siła i tak łatwo nie przyjdzie im przeforsować ten pomysł. Już podniosły się liczne głosy wyśmiewające, krytykujące. A ja obecnie się zastanawiam czy mam się śmiać ? płakać ? czy po prostu robić swoje i poczekać na dalszy rozwój tak "ciekawych" pomysłów?
1 komentarz:
Niech się państwo odpieprzy od internetu.
Prześlij komentarz