poniedziałek, 13 lipca 2009

Problemy z połączeniami

Od tygodnia zaobserwowałem u siebie w domu i jeszcze kilku miejscach na terenie Poznania dziwną pracę telefonów komórkowych. Mimo, że telefon był zalogowany do sieci, to nie można było dodzwonić się na dany numer. Nawiązanie połączenia udawało się dopiero po kilku próbach. Rozmowy bardzo często były przerywane lub jakość dźwięku uniemożliwiała prowadzenie konwersacji. Co dziwne problem dotyczył w moim przypadku dwóch kart SIM operatora ERA, karta operatora PLAY pracowała poprawnie (tak, dobrze przeczytałeś/aś :) korzystam z trzech numerów telefonu i to nie jest zboczenie). Pokątnie dowiedziałem się, że w moim rejonie prowadzone są prace z BTSami, a dokładnie z dostępem po UMTS. Rozwiązaniem problemu okazało się zmuszenie telefonów, aby pracowały tylko w trybie GSM. Na chwilę obecną nie korzystam czesto z połaczeń 3G w telefonach, a więc zdecydowałem się dokonać zmiany w ustawieniach.

W przypadku telefonu Nokia E65 oraz E51 dokonujemy modyfikacji w menu: Narzędzia -> Ustawienia -> Telefon -> Sieć -> Tryb sieci i zamiast trybu podwójnego zmieniamy na GSM.

Po dokonaniu tych zmian problem zniknął. Za jakiś czas sprawdzę czy można włączyć tryb podwójny. Jeśli okaże się, że UMTS nie jest mi potrzebny to prawdopodobnie pozostawię przy bieżących ustawieniach, oszczędzając dodatkowo baterię.

środa, 8 lipca 2009

Rozwój Google.


Rozwój jest nieunikniony w każdej dziedzinie. Jeśli się nie rozwijasz oznacza to, że prawdopodobnie jesteś na wymarciu. Dotyczy to zarówno ludzi, jak i firm.
Wczoraj cały świat obiegła informacją o zakończeniu etapu BETA dla aplikacji firmy Google (Gmail, Calendar, Doc, GoogleTalk). Osobiście korzystam z tych usług od dawna. Z Gmaila prawie od początku programu BETA. Pamiętam czasy, gdy było potrzebne zaproszenie od osoby już uczestniczącej w tym programie. Przez te kilka lat wiele się zmieniło. Sama usługa wzbogaciła się o wiele nowych funkcjonalności. Ewoluowała do stabilnej i wygodnej. Przy okazji zmian, zmieniło się również logo usług. Od razu nasuwa się pytanie: co dalej ?
Google w przeciągu ostatnich kilku lat rozwija się bardzo dynamicznie. Co chwilę słyszymy o nowościach. Przykładem może być system Android, który miał się stać rewolucją. Podobnie było z przeglądarką Google Chrome. Dzisiaj mowa jest o systemie operacyjnym o nazwie Google Chrome OS, który ma zadebiutować około 2010 roku. Czy takie tempo rozwoju jest porządane ? Wydaje mi się, że pociąga to za sobą wiele korzyści, ale pod jednym warunkiem. Produkty muszą być naprawdę dopracowane i przemyślane. Czy długotrwałe programy BETA są rozwiązaniem ? Polityka Google jest zupełnie odwrotna do tej reprezentowanej przez Microsoft. Odmienne podejście do tematu może spowodować, że Google stanie się groźnym rywalem dla Microsoft. Zauważalne jest usilne poszukiwanie złotego środka, który pomoże w tym procesie. Wychodzę z założenia, że im więcej poważnych 'graczy' na rynku, tym lepsze produkty i podejście do klienta. Przy okazji rozwiązania konkurencji dają inspirację dla pozostałych. Tak jest między innymi z separacją zakładek w Chrome. Wiadomo, że Mozilla już pracuje nad implementacją tego rozwiązania w swoich produktach. Kto na tym zyskuje ? Oczywiście klient. Czas pokaże jak się to wszystko rozegra.